GRYPA
Uodpornię się na ciebie
jak na wirus grypy
(jak wiadomo tej choroby
są przeróżne typy...)
Dam zaszczepić kilkakrotnie
będę łykać prochy...
Uodpornię się na ciebie
i na twoje fochy!
Uodpornię się na ciebie
jak na wirus grypy
(jak wiadomo tej choroby
są przeróżne typy...)
Dam zaszczepić kilkakrotnie
będę łykać prochy...
Uodpornię się na ciebie
i na twoje fochy!
Komentarze (40)
/18:46/
he he,
prosto by to było -
ale kto nie próbuje...:))
uśmiechy :))
-super!
:))) dobre to
Dobre postanowienie.
Pozdrawiam:)
Uważaj na mutacje! Na to nie ma szczepionki ;)
Dzięki za uśmiech na dzień dobry :)
Pozdrawiam serdecznie
Na miłość nie ma odporności. Możesz go tak przytulić
by zabrakło mu oddechu. Możesz udawać kłodę ale i tak
Cię rozpali. Możesz parskać i drapać jak kotka ale w
końcu zostaniesz zniewolona jego dotykiem. Miłość to
cholera i dżuma do kwadratu. Nie ma na to lekarstwa
:-)))
Bardzo dobry ironiczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
"Uodpornię się na ciebie
i na twoje fochy!"...jestem za:)
Pozdrawiam:)
Oj tak, oj tak i na inne przypadłości też. Pozdrawiam
serdecznie:-)
omijam ja z daleka szerokim łukiem - pozdrawiam
A ja,Jolu,nie potrafię się uodpornić na kobiece
fochy.Szczęśliwie moja obecna partnerka prawie nie
posiada takowych.Pozdrawiam ciepło.
Zdrówka życzę kochani i do poniedziałku! ;)))
Męska grypa! prawda?
Pozdrawiam Jolu:)
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
ZOE, muszę cię zmartwić, tych szczepionek ani prochów
nie produkują od 5144pne:)) Okazało się bowiem, że
gatunkowi męskiemu groziło wyginięcie, gdy niewiasty
to brały:))
Ps. Panowie, bez urazy:)
oj, gdyby była taka szczepionka na cudze fochy od
zaraz po nią biegnę...fajne :)