Gubiąc wiarę
Dla Ciebie.
Po niej
Tlisz w sobie promień szczęścia
A przez strach w życia obrotach
Chowasz się w zakamarkach samotności
Srebrnymi kołtunami kurzu
Ukrywasz się za lustrem rzeczywistości
I ono skłania mnie do szukania
Tajnego przejścia do twojego świata
Gdzie znajdę ślad iskry w oku
Skierowanej jedynie w moim kierunku
Bo gdy wiem że potrafisz
Ogarnąć mnie dreszczem
I spowić własnymi słowami
Mknę do przodu w oddali
Dostając po palcach od twojej duszy
Ale wtapiam się coraz głębiej
W Czerwień bólu i tęsknoty
Zdając sobie sprawę
Że już jest za późno
Już po mnie
Komentarze (1)
Urokliwy wiersz nastrojowy tęsknota dobrze zarysowana
w tonacji smutny ale nadzieja w tle