Gwałt
... wczoraj było łatwiej
deptać kwietniową trawę
słuchać śpiewu ptaków
spoglądać na niebo
... błękitne
... wczoraj było prościej
marzyć o mężczyźnie
śnić o wspólnych nocach
zanurzać w pocałunkach
... namiętnych
... jeszcze wczoraj było kolorowo
za oknem
i w duszy
i w sercu ...
... dziś już tego nie ma
pozostał żal po gwałcie
ciche łzy w poduszce
zrujnowane życie
... na starcie
nie mam pomysłu na dedykację :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.