GWÓŹDŹ /D/
W desce siedzi gwóźdź,
nie chce wyjść i już.
Piesek ciągnie go za głowę
i wyciągnął już połowę,
dalej ani rusz.
Gwóźdź na złość tu tkwi,
deska jest na drzwi.
Drzwi do budy tego pieska,
żeby w cieple sobie mieszkał
kiedy zimne dni.
Myśli pies: „no cóż,
mocny jest ten gwóźdź.
Młotkiem płasko go zaklepię,
nie ma dziury – to i lepiej,
bo nie wejdzie mróz.
autor
Lili Blue
Dodano: 2009-01-15 08:44:51
Ten wiersz przeczytano 1410 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Bardzo rytmiczny i wesoły :)
ale super wierszyk:-)
To piesek Słodowego chyba. Pozdrawiam wszystkie pieski
i autorkę również.
ciekawie piszesz swoje bajki....ciekawy sens i dobrze
dobrane rymy ...fajnie się czyta twe wiersz ...moje
uznanie..
Myślę sobie po co ten gwóźdź :)
bardzo sympatyczna bajka z morałem
Bardzo ładny wierszyk dla dzieci :), doskonałe rymy i
rytm, świetnie się czyta... :)
bardzo mądry wiersz ,czasem nie warto walczyć z czymś
co można zaakceptować ,czasem udaje się znaleźć dla
tego "coś "racjonalne wytłumaczenie
...bardzo ładny wiersz...
Super...na pewno przeczytam go mojemu skarbowi.
Świetnie Ci to wychodzi.
Bardzo pomysłowy jest ten twój piesek, gratuluję.
calkiem dobre psie rozumowanie, gdyby wyciagnal dwozdz
bylaby dziura, a tym samym zimno wpadaloby do budy.
widac ze i psy potrafia dobrze rozumowac moze czasem
lepiej od ludzi/?/
Bardzo ładny,taki jak ma byc dla dzieci