haiku z miłości ( po raz drugi )
Zdrada .Las płonie
gdy zmęczony gajowy
wiesza poroża
Łza . Duży kryształ
drażniąc oka szczelinę
zatrzymuje lód
Miłość . Tępy nóż
podciął korzenie drzewa
jego kwiat zakwitł
Śmierć .Białe róże
niosą za karawanem
a wrony kraczą
/I.Ok./
Komentarze (21)
W kilku linijkach można tak wiele przekazać.
Bardzo piękne i mądre miniaturki,nie znam sie na
haiku.Pozdrawiam serdecznie.
takie mini a ile w nich treści...super...pozdrawiam
ciekawie... kilka slów a jak wiele mówią...
nie znam się na haiku ale twoje miniaturki mi się
podobają
aż mnie zmroziło, tak idealnie przedstawione
konsekwencje zdrady... co ja tutaj mogę dodać z moim
(małym) doświadczeniem... pozdrawiam ciepło ;)