haiku w szpilkach

Kochana Czatinko: wybacz literówkę:)

Witaj Cztinko:)
A może: Obraz artysty/
przyszpila barwne liście/
zabłysnął blejtram/
A ja zaczytałam się u Ciebie:)
Serdeczności:)

Sorry,Czatinko oczywiśćie,że poszarzał,przecież jak
przyszpila to one zwiędły,zatem już nie są kolorowe.
WYBACZ,PROSZĘ! CZATINKO!
ZWRACAM HONOR!

Dobre haiku,mnie najbardziej spodobało się ostatnie
--
Krzysztofie/Panie Krzysztofie
Przecież wiersz ma to do siebie,że ma w sobie metafory
zawarte,a malarz artysta to malarz przyrody,który
liście maluje.
--
Czatinko, wybacz proszę ale trochę ten szary blejtram
kłóci mi się z kolorowymi liśćmi,ja raczej bym dała np
weselszy blejtram,ale to moje odczucie
Mam nadzieję,że się Autorka nie pogniewa za moje
spostrzeżenie
Serdecznie pozdrawiam :)

W pierwszym nie znajduję jednoznacznie odniesionego
wersu do pory roku, lub pory dnia.
To niezgodne z zasadami tworzenia haiku.

Fajne haiku.
Pozdrawiam :)

lekkie Twoje pióro i magiczny pędzel, nawet szary
blejtram szpilką czynisz pięknym.Jak to Artyst(k)a.

kozak na śniegu
zostawia wyraźny ślad
wróci wieczorem


;)

Trudno napisać haiku, ale Twoje
mi się podobają. Pozdrawiam serdecznie.

Podoba mi się:) Nie znam się za bardzo na haiku więc
wybacz, że pytam. Jeśli chłód, to czy nie powinno być
"gasi pragnienia"? Zaś w pierwszej zwrotce, jeśli
przyszpilił barwne liście, to raczej rozświetlił
blejtram? Pozdrawiam:))

Ciekawy tytuł i same haiku też jest bardzo ciekawe…

Pozdrawiam serdecznie:)

Pierwsze jakby z pierwszym jesiennym przymrozkiem mi
się skojarzyło.
Drugie lustrzaną sepią odwraca rozgrzany piasek
pustyni w śnieżne pustkowia.
A trzecie dla mnie jakby nie z tego pudełka, inaczej
przyszpilone. Taka luźna interpretacja, nie wiem czy w
dobrą strone poszła. Pozdrawiam :)

wow ... super ...szczególnie ostatnie :-)
pozdrawiam

bardzo zmysłowy Twój haiku
a zarazem dotykasz intymności
pozdrawiam

pięknie namalowane sugestywne obrazy kilkoma słowami,
gratuluje haiku