Hamlet powiatowy
Coś się we mnie skończyło,
Pozostała zaduma.
Przeszła ostatnia miłość.
To już tak, jakbym umarł.
Ciągnę życie pomału,
Jak wózek dwukołowy.
Dzisiaj znów „być” wybrałem
Ja – Hamlet powiatowy.
Z bytu człapię wciąż w niebyt,
Z daleka – w dalsze daleko...
Tylko znajomych pogrzeby
Mówią, że „nie być” czeka.
autor
jastrz
Dodano: 2021-01-16 00:22:28
Ten wiersz przeczytano 743 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Bardzo smutny, wypełniony beznadzieją wiersz. Nie
można tak myśleć - przecież wszystkich dotyczy
przemijanie. Trzeba z nadzieją iść do przodu. Nie
wiemy, czy za chwile coś wspaniałego się nie stanie.
Udanego weekendu z pogodą ducha:)
Zima wpływ ma, mój kolego
na chwilowy spadek ego.
Byle do wiosny. :)
Wymownie o tym co nieuchronne.
Zamiast
"Z daleka – w dalsze daleko..."
przeczytało mi się
"W jeszcze dalej - z daleka"
dla rymu i "Wciąż" zamiast "Tylko" - dla rytmu, ale to
nie mój wiersz.
Miłej soboty jastrzu:)
Miłej soboty:)
Samo życie.