hej me.......
Hej me życie
w beczce pływa
w beczce pełnej piwa
i dopóki żyje
z kufla pije.
Hej me życie
w dymie tonie
w popielniczce
szlaczek z kipów
raz wydmuchnę
a raz wciągnę
coś dla raka
dla płuc coś.
Hej me życie
z facetami
jest usłane
wręcz różami
same kolce
same rany
tylko zmienia
się kochany.
Komentarze (5)
cos dla raka coś dla płuc - moze by tak - fajne
miniaturki - pozdrawiam
druga zwrotka jakaś taka kulejąca w porónaniu do
pierwszej i trzeciej, ale wierszyk fajny i lekko się
czyta :)
Ciekawy wiersz :)
Oj rozpustne jest to życie ;)
fajny...ciekawy wierszyk ;)
Pozdrawiam :)