Henryk
Te duchy ja je wildze, widzisz małą
dziewczynkę?
Ja widzę dwie, widzisz choć jedną?
Co mam zrobić by odeszły?
Tak bym chciał by sobie poszły
Ale od czego one są w moim umyśle?
Musze się ich pozbyć
Mamusiu musze zrobić czekoladowy chleb dla
mojej nowej dziewczynki
A gdzie ona jest?
Tutaj stoi mamusiu nie widzisz?
Henryk weź się w garść tutaj nikogo niema
!
Jak nie mamusiu jest , Maria ma na imię,
przywitaj się szybko, i podaj troszkę
czekoladowej mąki!
Bardzo się o ciebie martwię synku, jutro
pójdziemy do lekarza, bo widzie ze cos jest
nie tak!
Ale czekoladowy chlebek nie może długo
czekać na Marie!
Ona mówi ze jesteś zła kobieta ona cię nie
lubi!
Ubrałeś się Henryku? Podejdź do mamusi daj
całuska
Szybciutko szybciutko
Mamusiu a Maria Pojdzie z nami?
Niema żadnej Marii!
Henryk jesteśmy w szpitalu nie śpiewaj tej
kołysanki !
Ale Maria ja strasznie lubi
Przestań !
A jak wrócimy do domu kupimy mąkę?
Dzień dobry panie doktorze mój synek ma
problemy
Otóż widzi jakieś postacie które nie
istnieją
To jest duży problem, jest pani dobra
matką?
Myślę ze tak, Henrykowi niczego nie
brakuje.
Siostro Igło ! proszę wprowadzić Henryka
Synku wchodź szybciej !
Henryku ale Maria zostaje ! kim ona
jest?
To moja dziewczyna, lubi czekoladowy
chlebek
A pan lubi?
Myślę ze jest gorzej niż myślałem, Henryk
zostaje na noc!
Siostro Igło! Jedna strzykawkę środków na
sennych. Jutro się obudzi będzie zdrów jak
ryba!
Siostro niech siostra wyprosi Marie z sali,
dobrze doktorze Manson.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.