Herbata
... uhhh
Woda już zagotowana
kubek brudny czeka ,
usta suchę , spragnionę
ślinka po ustach Ścieka
W napój złocisty ,
cytrynki dodajmy ,
posłodźmy , srebrną
łyżeczką poruszmy .
Nie pijmy gorącej ,
cierpliwe czekajmy
niech schłodnieję
czasu jej dajmy.
Teraz posmakujcię
żłości cieplutkiej
kwaskowatej zazdrości
bezradności ludzkiej
brudu z herbaty raju
łyżki pozoru pięknego
wody brudu wiecznego
ochydnego życia smak...
... czasami takie jest życię
autor
Delvier
Dodano: 2006-01-05 00:01:20
Ten wiersz przeczytano 548 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.