Heroina ( z cyklu Moje narkotyki)
Mimo ciepłego światła na rękach
euforii małych zielonych listków
przebijających stare gałęzie drzew
zapachu lukrecjowaej wiosny
We mnie trwa przepraszam
jestem egoistką
albo na opak rozumiem słowo miłość
Obydwu wam dawałam błogość
zcałowywałam ślady krwi
Rozdarta trzymałam się tylko,
tylko na pragnieniu
Przepraszam...
że nie dałam wam siebie zamiast niej
Dla Pawła Dla Adama
autor
MarTusia22
Dodano: 2007-04-21 07:07:57
Ten wiersz przeczytano 376 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.