Historia choroby
Zasłyszane w poczekalni przychodni rejonowej.
Ściszcie chwilę swe pogwarki siostry me
glebogryzarki,
W opowieści o chorobie z konieczności
czynię skrót,
byłam blada jak bielizna, już bym dawno
ziemię gryzła
lecz on przyszedł i morderczy podjął
trud.
W marcu, kwietniu? sama nie wiem, czułam
ból pod piątym żebrem,
on badania zrobił wprzód.
Nie gadałam o tym z nikim, chociaż słabe
mam wyniki;
czy to cysta, czy to kamień, czy to rak?
To wprost w głowie się nie mieści, on
rozpoznał te boleści,
badał w ruchu, na siedząco i na wznak,
by doszukać się choroby dotknął serca i
wątroby
i już wiedział skąd ten brak.
Znany chirurg spod Krakowa, ach jak on mnie
operował,
mistrz skalpela i lancetu,
najstraszniejszych chorób wróg,
porachował moje kości, wymasował mi
wnętrzności,
potem zaszył, zrobił wszystko to co mógł,
Wiele ze mną się natrudził, kiedy wreszcie
mnie obudził,
byłam zdrowa, to był cud!
Komentarze (19)
ileż tu widzę ironii płeć przeciwną świetnie bronisz
Ach te choroby...mogą zakręcić w niejednej głowie...
gdy tak czeka na pomoc lekarza...super zrymowane
diagnozy...pozdrawiam
Dzięki za wizytę, umknął plusik
Bardzo dobry tekst.Pozdrawiam
Wreszcie ktoś odczytał historyjkę jako zabawną. Dzięki
:)
dla mnie też z uśmiechem :)
Pozdrawiam :)
Wspaniale napisane, chociaz dajesz klimat,
Dramatyczny, ja smialam sie czytajac, te kobitek
rozmowki, a ta ostatnia z uzdrowieniem, to az glosny
smiech uskutecznialam w domu, domownicy zdziwieni, nie
wiedzieli, co mi sie stalo i tez chcieli mnie
uzdrawiac.:)
Pozdrawiam Fred, super masz humor.:)
Bardzo fajne, ciekawe rymowanki. Z życia wzięte a
właściwie poczekalni, przychodni rejonowej.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru ;)))
Zwłaszcza na te cuda w poczekalniach i kolejkach u
lekarza chciałbym zwrócić szczególną uwagę ;)
a więc nie tylko krwiopijcy
wiec i to też cudowne
świetnie opowiedziana historia choroby...cuda się
zdarzaja przeważnie w kolejkach u lekarza:-)
pozdrawiam
:)) Faktycznie podchodzi pod cud.
Pozdrawiam :)
:)) Taka pochwała lekarza ,
niezwykle rzadko się zdarza.
Wątpliwości nie mam dzisiaj
- warto jest o cudach pisać.
Miłego dnia:)
brawa dla tego lekarza :) oby takich więcej było :)
pozdrawiam
To uzdrowienie wydało mi się szczególnie "cudowne",
stąd tak właśnie je opisałem. ;) Dzięki za komentarze.
:)
Faktycznie niektóre uzdrowienia to prawdziwy cud.