historia miłości... od miłości...

Czarowna chwila
pierwsze spojrzenia
Zauroczenie
i mysli lecace po Niebie.

Chwila przestanku
szanse niewielkie
mimo wszystko
poznanie siebie.

Niedziela
w towarzystwie znajomych
nikt nie wiedział
co w myślach moich się kroi.

Dowiedziałam się
że za dwa tygodnie wyjeżdzasz.
Ja Cię pokochałam
a Ty mnie zostawiasz...

ale co? jak mogłam Cię pokochać tak wcześnie?
to tylko zauroczenie...

Sama zostałam,
w tęsknocie trwałam,
plany snułam
kiedy z Tobą porozmawiam...

Rok po naszym poznaniu
Ty na Swieta wrociles...
kontakt utrzymywalismy
jednak Ty obojetny wobec mnie byles...

Kiedy z powrotem do FR pojechales
wtedy zrozumiałam
mnie w sobie rozkochałeś
tfu,przeciez sie tylko zauroczyłam.

Na wakacje wrocic miales
i wrociles,
ale na powitanie z inna przyszedles
niesamowity bol mi sprawiles.

Dwa tygodnie moich wakacji
troche izolacji
pstryk i pstryk
i na wesele zaprosiles...

Bawilismy sie dobrze
i after sie jakos udał
zadowolona bylam strasznie
na pozegnanie- naszych ust musniecie.

Moje urodziny
wczesniej ode mnie wesele
znacznie nas zblizyly
chociaz wiezy fizyczne nas nie laczyly.

Kino..
impreza i powrot.
To wtedy pocalowalismy sie pierwszy raz
tak delikatnie..

I znow wyjechac musiales
zegnajac sie
mnie przepraszales
za to,ze razem nie jestesmy.

A ja czulam, juz wtedy czułam
ze naprawde Cie kocham
to nie bylo zauroczenie
to byla milosc.
Tak mocna, ktora od 18 miesiecy
we mnie rozkwitala.

wiedziales,ze zrobie dla Ciebie wszystko
nie sadzilam,ze taki jestes
ale gdy na Swieta BN wrociles
"bardzo Cie lubie" powiedziales
a pozniej tylko mnie wykorzystales...

Teraz, jak gdyby nigdy nic
zachowujesz sie normalnie
jak cham
i bałwan.

a ja jak mocno Cie kiedys kochalam
teraz znienawidziłam.

nie chce Cie nigdy wiecej spotkac.

autor

anuskaa

Napisany: 2007-01-04 Dodano: 2007-01-04 22:13:33

Ten wiersz przeczytano 535 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Wrogi Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie