Historia Samobójczyni
. . . Urodziła się Zakłamana
Histria...o czym mówi...?
To co było i się zdarzyło...
Naście lat miała gdy Jej krew tętnić
przestała,
cała okolica ustała...
W listopadowy wieczór urodzona,
żyła błędnie żywiona...
Dostała miłość,radość i szczęście,
zmarnowała to losu pchnięcie...
Zostawiła tatę,mamę,siostrę brata,
przyjaciółki,znajomych rodzinę i swojego
kata...
Tłumiła to w sobie odwiecznie...
nie mogła dłużej milczeć-stchórzyła...
Prosi teraz o przebaczenie...
jedno wybaczenie...
Przepraszam...Tylko Na Tyle Mnie Stać...Gdy Słyszę Wasz Śmiech...W Sercu Ból...Wybaczcie.... - Zakłamana
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.