Hiszpańskie pasodoble-Madryt
Może lepiej w kukurydzy?
chłop przed żniwami spotkał w Madrycie
z cielęcym wzrokiem dość chętną kicię
erotyczne snuł już plany
plon na szczęście nie zebrany
bowiem ów zamysł chciał wcielać w życie
Genialny pisarz
nad swoim łożem pisarz z Madrytu
przykleił lustro z pomocą kitu
za scen śmiałość ów przechera
wziął nagrodę Pulitzera
chociaż tematy czerpał z sufitu
Miękkie dłuto
miał taki zwyczaj rzeźbiarz w Madrycie
że lubił sobie ulżyć o świcie
chociaż Dziunia była młoda
to leżała jak ta kłoda
bo z niego żaden mistrz w drzeworycie
Historyjka czarno-biała
Szwed syn Murzyna zwiał do Madrytu
by znaleźć chociaż skrawek błękitu
przez czerń ojca i biel maci
lgnął do barwnych tam postaci
bo brakowało mu kolorytu
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
16.08.2017.
Komentarze (27)
haha jak zawsze cudo :-) po mistrzowsku :-)
Profeska.
Pozdrawiam :)
Jesteś Andrzeju niesamowity:)
Pozdrawiam:)
Jak Ty to robisz Andre?
Pozdrawiam :)
Biedny rzeźbiarz z miękkim dłutem, zamiast twardym
atrybutem.
super te limeryki trzeci the best Pozdrawiam:))
Super...
(jak zawsze)
+ Pozdrawiam
Rewelacyjne wszystkie.
Pozdrawiam serdecznie.
To jest dobre
:)
Re:Krzemanka
Faktycznie,Twoja wersja lepsza.
Dzięki.
Fajne, a naj drugi i trzeci:)) Co myślisz o zamianie
"brał wręcz" na "czerpał"? Miłego dnia:)