Horror nad horrory...
U W A G A - dla czytelników o bardzo mocnych nerwach..... - zainspirowany pieśnią Macieja Zembatego "W Prosektorium"...
Gdy rozstąpiła się ziemia
po swym wielkim wybuchu
pootwierały się trumny
które jeszcze nie zgniły
powychodziło robactwo
najedzone robactwem
ucztującym tam wcześniej.
O, a w tej złotej trumnie
jeszcze trwa pierwsza uczta
pan był bardzo bogaty
więc długo nie dopuszczał
do się wszelkiego złego.
I smród niesamowity
ogarnął niebo i ziemię
piekła już nie dosięgnął
bo się przecież rozpadło.
Horror ten nad horrory
który tutaj przeżyłem
mógłby być bardziej spory
ale się obudziłem.
..a ciekawe, czy pan Maciek nie zaśpiewałby tego ?
Komentarze (11)
sen makabreska ale opowiedziane ok.
obrazek rodem z horroru -grozą ,smrodem ,odrazą
powiało -pozdrawiam
A fe, straszny sen.
Nerwy mam mocne - a i wiersze tego typu lubię...
no normalnie straszno..............:)
Nie powiem, że przeczytałam z przyjemnością, ale z
zaciekawieniem.
wow, apokalipsa :-) proponuję porównać z moim
thrillerem. Ciekawy w treści i taki jaki horror
powinien być - drastyczny...
Z głosem pana Zębatego klimat byłby jeszcze bardziej
mroczny :)
Jak na horror przystało. Dobry wiersz.
Az mi sie niedobrze zrobilo, dobrze ze juz zjadlam
obiad, bo chyba po tym wierszu juz nic nie przekase :)
Dobry! Ostry i odrażający ten twój obraz słowem
wymalowany... Ładna forma.:)