Humory miłości
mile widziane uwagi
Miłości moja, skąd twoje oblicza,
na przemian ciągle u mojego boku?
Jednym zasmucasz a drugim zachwycasz,
humory swoje roztaczając wokół.
Raz każesz tęsknić wylewając żale,
innym znów razem szczęście z serca
toczysz.
Różną wciąż jesteś, niezmiennie,
wytrwale
smutek i radość ciskając mi w oczy.
autor
Sotek
Dodano: 2015-02-10 12:19:09
Ten wiersz przeczytano 5921 razy
Oddanych głosów: 139
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (121)
bywają różne w zależności od nastroju i....
pozdrawiam
A może to różni adresaci uczucia się pojawiają u boku?
:) Ale nie lubię roztrząsać "co autor miał na
myśli..." Pozdrawiam
Taka miłość z różnymi nastrojami jest ciekawa bo
stabilność to monotonia
pozdrawiam:)
ja mam jedna uwagę... ten wiersz jest stanowczo za
krotki, po prostu kończy się za szybko :-)
Jak rozpoznac, czy kolejna zmiana twarzy jest jeszcze
miloscia?
Miłość ma różne oblicza. Ale kochać jest pięknie, więc
żadne humory nas nie odstraszają:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Huśtawka nastroju w ważnych dla nas chwilach - cieszyć
się że jest, bać by nie przeminęła - Pozdrawiam
Trafna obserwacja, ładnie podana ... Pozdrawiam :)
ciekawie i bardzo ładnie....tak to już jest z tą
piękną panią :-)))
pozdrawiam :-)
Miłosz już chyba taka jest:)Ładny wiersz. Pozdrawiam
Pięknie! uśmiech pozdrawiam
Takie jesteśmy, my, kobiety:)) Ładny wiersz,
pozdrawiam-:)
bo pewnie miłość
ma coś z kobiety
i raczej zmienną
bywa niestety:)
pozdrawiam z humorkiem:)
Bo miłość swe humory ma:)))
Ładnie, Sotku, a miłość rzeczywiście ma różne
oblicza:)