Huraganowe erekcjato
(relacja naocznego świadka)
Najpierw jego sygnały
od centrum się zbliżały
potem rosło powietrze
ciemniejsze to znów bledsze
toczyło się jak walec
groźnie i ociężale
aż pękło nad ulicą
i spadło nawałnicą
błyskawica grad
błyskawica grad
na tłum ludzi spadł
rozległo się szerokie
pokrzykiwanie z okien
na wprost z prawa i z lewa
powódź wszystko zalewa
na pobliskie kampusy
zjechały autobusy
jakby ktoś otwarł wrota
fontannie wody i błota
błyskawica grzmot
błyskawica grzmot
wiatr obalił spot
przetacza się huragan
niczym egipska plaga
umoczony po szyję
nie wiem gdzie się ukryję
błyskawica grom
błyskawica grom
zapalił się dom
gdy się wody opiłem
- on nagle stracił siłę
i wrócił tam skąd przyszedł
zostawiając ciszę
wyborczą
Komentarze (48)
Super! :)
Bardzo fajne i takie aktualne.
Czytam sobie bez "i" przed "błota".
Co myślisz o takim zakończeniu
"mamy
wyborczą ciszę"?
Miłego dnia:)
spotkanie z żywiołem jest tak często tragiczne ...