Hyc, takie nic
Pewien zajączek, gdzieś z łąk Podlasia,
na dróżce śnieżnej zaskoczył Stasia.
Odważnie spojrzał w oczy,
i cóż, zamiast odskoczyć,
walnął śnieżką! To chyba był atak…
***
A kogut liliputek z Podhala,
pierś dumnie nosił i się przechwalał,
że on ozdobą podwórka jest,
że z niego rosołu nie będą jeść!
I do soboty, to był mądrala…
autor
marcepani
Dodano: 2018-02-23 18:33:35
Ten wiersz przeczytano 1656 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
A może tak limeryki z fraszek zrobić?
Pewien zajączek, gdzieś z łąk Podlasia,
zaskoczył na dróżce śnieżnej Stasia.
Odważnie spojrzał w oczy,
miast od niego odskoczyć,
walnął śnieżką! To chyba był atak…
A kogut liliputek z Podhala,
pierś dumnie nosił i się przechwalał,
że ozdobą podwórka jest,
i rosołu nie będą jeść!
Do soboty był z niego mądrala.
Pozdrawiam :)
Fajne, wesołe fraszki. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :))
Fajne :)
/ może zamiast "nosił" to "wypiął",
i w pierwszym zamień "na śnieżnej dróżce
zaskoczył...", dla mnie rytmika sie gubi, ale i tak
nic nie musisz :)) /
No właśnie, po mojemu to limeryki a nie fraszki. Ale
fajne. + i Dobrej nocy.
Fajnie, pomysłowo,
kogut przypomniał mi indyka z przysłowia, tylko tamten
do niedzieli dotrwał.
Pozdrawiam marcepanko serdecznie:)
świetne pomysły na limeryki - tak się kończa
przechwałki:-)
pozdrawiam
Witaj. Fajnie hycasz z zajaczkiem, a kogut tyle jego,
mamy wciaz piatek... Moc serdecznosci.
Uśmiechnęły!
U koguta zamiast/wy-/ to/przechwalał/ bym napisała :)
Pozdrawiam :)
Podobają mi się,, hycnicowe,, limeryki :)
Pozdrawiam :*)
Hyc, takie nic wywołało uśmiech. Świetnie. Pozdrawiam
:)
Fajne to hyc i nie jest takie nic:)Dziękuję za
uśmiech:)pozdrawiam cieplutko:)
Witaj Swietne madre Fraszki i z humorem, obie na TAK.
Pozdrawiam serdecznie.:)