...i nie opuszcze Cię aż do śmierci
Piję bo mnie nie kochasz... Nie kocham cię bo pijesz...
prosiła
płakała
błagała
ściana
krzyczała
wrzeszczała
szarpała
beton
groziła
ostrzegała
szantażowała
zero
przekupstwem
pieszczotą
ochotą
echo
zabiła
zatłukła
zamordowała
spokój...
autor
błońskaM
Dodano: 2008-07-30 00:16:14
Ten wiersz przeczytano 1559 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
To dramatyczny obraz fragmentu rzeczywistości
przekazany w ciekawej formie.
O jejku, parę słów i całe życie streściłaś.
Przepięknie
I jeszcze ten tytuł jak wyrok, bardzo prawdziwy
wiersz.
Przepłynęły przezemnie "TE SłOWA " ...wróciły falą
...ciarki i dreszcze i nie wiem co jeszcze. Mocna
wymowa !
Czy się rozpisujesz czy nie rozpisujesz, zawsze masz
nowy temat i świetnie go czujesz. :)
Wole jak się rozpisujesz:)Masz takie łądne słownictwo
i ogólnie masz talent oczywiście +
Ludzie mający życie sponiewierane przez alkoholika
,często w swej bezradności mają koszmarne myśli,nawet
zabójstwo.
Napisałaś prawdę, wspaniale czytelnie.
dramatyczny ale piękny wiersz ! aż dreszcz emocji
przechodzi . lekko sie czyta . pozdrawiam