Idąc drogą
Dla tej jedynej
Dziś droga którą chodzę
nie była już tak piękna,
chodź rosną przy niej drzewa
nie widziałem piękna.
Piękno odeszło
zabrałaś je ze sobą,
został tylko widok
konających drzew.
I wdarł się smutek do mojego serca
czy się podniosę?
czy zniosę ten ból,
co w sercu swym noszę?
Jest to miłość przeklęta
bo bez wzajemności,
dlaczego ta miłość
na świecie wciąż gości?
Wierzę że jest w twym sercu chodź maleńki żar,który kiedyś zapłonie wielkim płomieniem-płomieniem miłości.
Komentarze (6)
Wiersz smutny lecz piękny.Miłość, to wielki
dar.dajemy cząstkę siebie.Do szczęścia wcale
dużo nie trzeba...
Żal mi serce ściska czytając ten wiersz bo wiem co
przeżywasz ale mimo wszystko nie poddawaj sie walcz do
końca
Wszystko z wierszem w porządku, tylko moim zdaniem
przypis dolny niepotrzebny.
Miłosc ma różne barwy... Nie tylko te kolorowe...
ach ta milosc...
Podoba mi się;) Tylko jeden błąd: ból a nie bul, razi
trochę przy tak pięknym wierszu;) :P