IDĄC POMIĘDZY…
Idąc pomiędzy…
borykam się
z czasem
Naprzód wysunąwszy
się
nieśmiało
Targam sprzeczności
wysilając ciało by
dziarsko iść
Gdyż…
Idąc pomiędzy…
odkrywam przestrzenie
wyobraźni
czasu
i marzenia treść
Odnajduję radość
dziecięcego spojrzenia
Idąc pomiędzy…
Odgaduję siebie
uwalniając
sens…
Anna Liber
28.12.2015
Wiersz z tomiku pt.: „Słońcem
obdarowana”
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Komentarze (5)
ładnie...zawsze tak się mówi pomiędzy ludzie wyjdź a
radość życia ci wróci:-)
pozdrawiam
Więc pytam Anno...co tam pomiędzy,
czytam i szukam...nic,oprócz pieniędzy.
Pięknie, pozdrawiam serdecznie.
Zawsze jest coś pomiędzy, nawet, gdy słonko nas
obdarowuje swoim urokiem i ciepłem...pozdrawiam
ciepło, miłego dnia
ciekawe pozdrawiam