Idzie kochany ...
Idzie kochany
mój ukochany
wyłania się zza rogu
idzie mój książe
mój ukochany
tak dawno nie widziany
idzie kochany
mój ukochany
uśmiecha się do mnie
idzie a słońce
świeci jak dawniej
a na pakach są duże krople
idzie kochany
mój ukochany
z pękiem róż idzie
dla mnie
idzie a róże
pięknie pachnące
w słońcu uginają
swe kolce
idzie kochany
książe mój, książe
czekałam tak długo
przyszedł.
przyszedł mój książe
mój ukochany
obiecał
nie spóźni się więcej.
przyszedł a serce
moje płaczące
stanęło w jednej chwili
przyszedł a świat zamarł
i poczułam ukłucie
i zdałam sobie sprawę
jak bardzo tęskniłam.
przyszedł i myśli
me rozproszone
skupiły się
tylko nad nim
przyszedł
powiedział
kocha nad życie
i ja też kocham
po życia kres
po kres
po kres mych łez.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.