Igrał z ogniem
Igrał z ogniem.
Myślał, że nic mu się nie stanie.
Był zbyt pewny siebie.
Przez niego mogli zginąć ludzie.
Igrał z ogniem,
Nie wiedział, że w końcu się doigra.
Tego dnia, ktróy zapowiadał się pięknie,
Zginął w pożarze.
Igrał z ogniem
Płomienie go wykończyły.
Ostatkiem sił próbował się ratować,
Ale czad go zadusił.
Igrał z ogniem.
Nikt za nim nie zapłacze,
Nikt go nie wspomni.
Po nim pozostanie tylko ten wiersz...
Ku pamięci Rudiego - mojego sąsiada, który igrał z ogniem:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.