Ikony...
ikony… ikony…
(nie jestem ich fanem)
kiedyś były święte
dziś są wyuzdane.
DETERMINACJA
Potrzeba ogromnej
odwagi i chęci
żeby własnoręcznie
bat na siebie kręcić.
O wiele by łatwiej
było adwersarza
poklepać po plecach
i się nie narażać.
GOSPODARNOŚĆ
Dwa domy. Dwie gospodynie.
Dochód taki sam w rodzinie.
Jedna na plusie, a ta druga
na okrągło siedzi w długach.
PRZEZORNOŚĆ
By zawsze i wszędzie
być w pierwszym rzędzie
pani Danuta
chodzi spać w butach.
WIARYGODNOŚĆ
Jak ci wierzyć kochanie
(a w zasadzie już łotrze)
jeśli zmieniasz wciąż zdanie
w zależności od potrzeb?
STRONNICZOŚĆ
Przekaz byłby przedni
gdyby nie ich słudzy:
- eksponują jedni
- przemilczają drudzy.
SPRAWIEDLIWOŚĆ
Pokrętna sędziów jest logika,
bo za batonik się zamyka,
za psa zabicie, bez litości,
- sadysta chodzi na wolności...
PATOLOGIA W GARNITURACH
- Jestem na świeczniku!
(łój się chwali).
… a świecznik ze wstydu
się pali.
W drogich garniturach
wątpliwa kultura.
(już wolę ubogie
patologie…)
Komentarze (61)
W sedno fraszki, pozdrawiam serdecznie.