Ileż w Tobie...
Ileż w Tobie roztańczonej miłości
westchnień rozbawionych
ileż szału i słodkości
w bombonierce ust Twych drzemie
tak ukradkiem cichuteńko by nie spłoszyć
nocy
snem powieki modeluję w wyobraźni dotyk
ileż takich nut błądzących
bezustannie drzemmie we mnie
ile spojrzeń uwiecznionych
w wiklinowyej klatce miłości
nieustannie upomina się o wiecej.
autor
Synezjusz
Dodano: 2008-11-03 16:42:16
Ten wiersz przeczytano 574 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Spojrzeniem serca i ciepłym pocałunkiem pieszczoty,
marzeniami w wyobrażni modelujesz dotyk /w wiklinowej
klatce miłości/...Cudowny wiersz! A metafory są po
prostu urzekająceeee. Pozdrawiam ;))
Piękny wiersz, sporo w nim zachwytu, szalonych
uczuc... A to wszystko oddane w czystej formie:)
i to wszystko w Niej Miłości i z Niej do Twojego serca
wnosi Zachwyt w wierszu Pięknie wypowiedziany
Prawdziwy zachwyt przemawia przez Ciebie. Uroczy
wiersz pełen miłości.
Ileż w ...wierszu pieknych metafor :) ładnie ładnie
+++
Piękny, poruszający, eteryczny... Niecodzienne
metafory romantyzmem tkane... Ogromny plus dla Ciebie+