W imię miłości
Forsycja chojnie złotym deszczem
rozświetla bure kąty ziemi.
Kwiecień zaprószył zieleń. Jeszcze
ostani wiersz śnieżynek wkleił.
Przywiało świeży zapach wiosny.
Płot się rozświetlił przebiśniegiem.
Szary płaszcz ziemi radość odkrył.
Czas mu maluje fugi kwietne.
Myśli dryfują gdzieś daleko,
w księgę tajemnic Zmartwychwstania.
Życie się działo i odeszło.
Znowu powstaje. Przy nas. Dla nas.
autor
magda*
Dodano: 2019-04-17 12:28:17
Ten wiersz przeczytano 1506 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
"Myśli dryfują gdzieś daleko.
w księgę tajemnic Zmartwychwstania."
Po "daleko" = przecinek, albo "W" w następnym wersie.
"Znowu powstaje.Przy nas. Dla nas."
= spacja przed "Przy"
Mimo tych drobnostek = wiersz przytulam, punktuję.
I Wesołego Alleluja!
co roku zatacza koło...
Wiosna i nadchodzące Święta spotykają się .Jest
pięknie .
Pozdrawiam serdecznie
Zdrowych i szczęśliwych Świąt życzę .
Sławeńku ja zrozumiałam Twoja metafore- piekną
zresztą.Ale coś innego chciałam przekazać w
wierszu.Stąd moje wersy takie a nie inne.Pozdrawiam
Cię serdecznie.
Piękne powiązanie zmartwychwstania z budzącą się do
życia naturą.
Zdrowych, radosnych Świąt!
To taka metafora, że zieleń przyprószyła kwiecień (nie
śniegiem, lecz przez analogię zielenią w przyrodzie).
:)
Ale to moja metafora a Twój wiersz, więc niekoniecznie
pasuje.
Miejmy nadzieję, że to już ostatni wiersz śnieżynek.
Niech już tylko malowanie na zielono będzie :)
Kwiecień zaprószyl zieleń.U nas lekko przyprószył
śnieg.Kwiecien plecień....
O Boże, co ja piszę...
Oczywiście miało być:
Może to zieleń zaprószyła kwiecień?
Zamiast miłości nienawiść? Nie, dziękuję!
A może to zieleń zaprószyła zieleń? :)
Życzę Tobie Magdo zdrowych, refleksyjnych Świąt
Wielkanocnych, wypełnionych wzajemną, rodzinną
miłością. :)