imię twoje
Imię twoje
odmieniać przez przypadki
-ukradkiem.
Spotkania niecierpliwe
-rzadkie.
Ważne słowa
w żart zamieniać
za chwilę
-tylko tyle.
Chcieć tak mało,
a może zbyt wiele?
Żyć na co dzień
i tylko w niedziele.
Głośno krzyczeć,
a głos w krtani grzężnie.
Tęsknić, marzyć
i być myśli więźniem.
Do niespełnionej miłości. NUNa
Komentarze (9)
'Twoje imię ukradkiem
wymieniane przez przypadki' :))
Wszystko, tylko nie to...być więźniem własnych myśli
ani mi się śni ;)
Niespełniona miłość ... moim zdaniem nie ma takiego
przygoda> drugą osobą ...
czegość ... może raczej niespełniona fascynacja
a co do wiersza ... wszystko ok i bardzo ciekawe, ale
jakoś nie pasują mi wersy od czwartego w pierwszej
zwrotce do ostatniego wersa w tej samej zwrotce....
trochę psują efekt ... ale reszta całkiem przyzwoicie
:)
Tęsknić, marzyć
i być myśli więźniem.....
chyba nic wiecej nie potrzeba dodawać...,,,
Miłość bez wzajemności to jak pułapka bez wyjścia,
wiezienie bez światła, myśli amok...trzeba poszukać
światełka w tunelu bądź dobrego ....lekarza. Trafiony
wiersz.
Bardzo ładnie napisane, jak człowiek zakochany staje
się więźniem swoich myśli. I to się zgadza w 100%.
Bardzo podoba mi się forma i treść Twojego
wiersza,ciekawie oddałaś w utworze uczucie miłości:)
odmiana imienia kochanej jest ekscytujące i
podniecające.Ładnie uchwycone w dobrym w wierszu
Chcieć tak mało... a może zbyt wiele.... jak
się kocha chce się brać wszystko... by móc
dać od siebie jak najwięcej...
Ech... czlowiek sie szarpie sam z soba, kiedy kocha i
nie moze byc z tym kims... Ladnie to napisane jest
tutaj w wierszu: "...byc mysli wiezniem." Wlasnie tak.