Imperium
Jużem radosny
Jużem skowronkiem
Bom Ciebie złapał różana Pani
Z lodowych szlochów stanąłem płomieniem
Krzyż postawiłem nad utęsknieniem
Imperium padło
Z nędznych poczwarek ożyły motyle
Dziękuje ci losie i czoło swe chylę
autor
karnawałzwierząt
Dodano: 2005-10-09 17:08:06
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.