Impresja śnieżna

ekfraza akwarele Juliana Fałata Julian Fałat; obraz „Krajobraz zimowy”

********
Jasność w blejtramach, lekka puszystość w śnieżnych połaciach, panuje cisza rozplamia białość, rozrefleksioną łzą rozbudzoną w rzece zatapia. Odblaski słońca żółcią oddaje, skrzy się bielizną można rzec zbladła - w odcieniach błękit, biel rozpłakana. W głębi pejzażu śnieżne art déco. W skarbcu przedwiośnia cuda natury spod czapy śniegu trawy spocone, kroplą po kropli spływają w wodę odczarowanie stąpa wzdłuż rzeki.
Wolno, leniwie budzi się życie i chłód w powietrzu, i to wrażenie, że wietrzyk lekko gra na cymbałach, leniwie strąca zaspy śniegowe. Chucha i muska płonące lody, zastyga w ciszy, znów sielankami pluska wodniście w ciężkich błękitach. Wolno na przełaj, ślepo wzdłuż rzeki, spokojną nutą rozpuszcza zaspy, słoneczną smugą opada w polach, z kręgów na śniegu splata warkocze, wilgocią pieści poranek senny. Ziewnął zmęczony i rozmył w chmurach.
Ospała rzeka płynie pustkowiem a na wysepce ślady na śniegu. Jakże nieśmiało wzrok dąży głębiej aż w głąb tajemnic mistrza pejzażu.

J.G.

autor

jadgrad

Napisany: 2023-09-23 Dodano: 2023-09-23 14:49:18

Ten wiersz przeczytano 744 razy

Oddanych głosów: 12

Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Sztuka

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie