Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Na dobranoc

Impresje

Zaczęły klawisze i wiolonczela.
Tęsknie, łagodnie, jak szeptem.
A potem, nagłymi dźwiękami, skrzypce
górę czarownie zdobyły.

Zdobyły też wkrótce moje pragnienia
by widzieć Piękno ogromne.
Saksofon mnie przeniósł, klarnet też pomógł.
Wszystko zostało na dole.

Stanęłam przed bramą, fagot zaprasza
do tajemnego ogrodu.
Kontrabas się wtrąca, obój zaś woła
'jej suknia brudna - niegodna'.

Więc trąby gruchnęły strugami - już piorą
/czekam, ze wstydu skulona/
Saksofon zamruczał, że bramę zamkną,
nim będzie ona gotowa.

Klawesyn przyspiesza, suszy sukienkę.
Flet z bieli zadowolony.
Podobnie ja - z męża. Zawsze zabiera
na koncert chustkę do nosa.

autor

Mms

Dodano: 2016-08-16 17:07:19
Ten wiersz przeczytano 1193 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (40)

Mms Mms

Dziękuję serdecznie za ciepłe przyjęcie wierszyka:)

Ola Ola

Ładna refleksja a ta chusteczka dodała uroku:-)
Pozdrawiam Małgosiu:-)

sarevok sarevok

Za tulipanem :)
:) pozdrawiam i głos zostawiam +

anna anna

myślę, że bardzo się wzruszyłaś na tym koncercie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

świetny pomysłowy wiersz z tymi wszystkimi
instrumentami
serdeczności :)













Mirabella Mirabella

Potrafisz podziałać słowem i wzruszyć - świetny
wiersz , uklony

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »