inaczej
cieplejszym gestem w ramionach
splecionych,
jestem ja w Tobie.
małą istotą ,
motylkiem w rękach utkanych przez
jedwab.
takim małym płatkiem róży
co pachnie beztrosko,
już nie licząc na kradzież z krzaku.
taka jestem dzięki Tobie.
mając w błekitnych myślach,
powitych Twoja wonią,
rozmarzonych przez uśmiech Twych ust...
niepokoi sto......
INACZEJ patrzę,
INACZEJ oddycham
bo to TWOJE OCZY
to TWOJ oddech.i nie lękam sie już....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.