Inaczej
Andrzejkowi
Kiedy mrok zapada, często patrzę w okna
Gdy Cię przy mnie nie ma, czuję się
samotna
Gdy Cię przy mnie nie ma, ogień blask swój
traci
Gdy Cię przy mnie nie ma, wszystko jest
inaczej
Nie ma śpiewu ptaków, który zawsze
słyszę
Nie ma szumu wiatru co liście kołysze...
Ale gdy już jesteś, stoisz obok, blisko
Wnet się wszystko zmienia, piękniejsze jest
wszystko
I znów widze ptaki, wiatr tez cichy
słyszę
Widzę piękne kwiaty i słowa Twe słyszę
Lecz gdy mówisz nagle: muszę iść kochana
Wtedy łzy ocieram i znów jestem sama
Wszystko tak jak dawniej barwy swoje
traci
Gdy Cię przy mnie nie ma, wszystko jest
inaczej
Twoja Kasia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.