Inaczej niż w marzeniach
"Inaczej niż w marzeniach".
27.04.2019r. sobota 10:48:00
Inaczej niż w marzeniach,
Bo w marzeniach była godna praca i
płaca.
A tu walka z niepoważnymi ludźmi,
Takimi, którzy kupują, chcą i nie płacą,
Takimi, którzy oszukują,
Wyzyskują, szantażują
I traktują człowieka
Mniej lub bardziej świadomie
Jako kozła ofiarnego,
Jako tanią, głupią siłę roboczą.
Taka ciągła niepewność
Nie tylko jutra, ale tego co jest,
Tego za kilka chwil.
Człowiek pracuje
Całymi dniami i nocami,
Ponad siły, że pada,
Baterie odcina.
A nawet wtedy z organizmu pobiera dług
I dalej pracuje.
Jedzie przez pół polski
Po to by spotkać się
Na godzinę z potencjalnym klientem,
Który nic nie kupuje
I znów po nocach powrót
Z ciężką torbą,
Bez jedzenia i picia
Z wydanymi pieniędzmi na przejazd
I dowiaduje się,
Że inny klient, który chciał, kupił
Nie zapłacił, albo zapłacił za mało,
A to sprawia, że nic się nie księguje
I przez to sporo pieniędzy wydane,
A wypłaty brak.
Do tego inny klient,
Którego ciągle trzeba pilnować
By zapłacił chociaż jedną zaległą
składkę,
Bo wszystko wisi, że padnie mu umowa,
A wtedy mnie, jeżeli chodzi o współpracę z
tą firmą
Już nigdy nie pojawi się wypłata.
A tu kolejny miesiąc się zbliża,
Do zapłaty ZUS-y, biuro rachunkowe,
Kampanie reklamowe,
Które nie przyniosły ani jednego
klienta,
Lecz tylko wydatki, jeszcze na kilka
miesięcy!!!
A w życiu poza zawodowym?
Co u mnie, znanego wam AMOR-a, Łukasza?
Też inaczej niż w marzeniach,
Brak żony, dzieci, brak dziewczyny.
Tylko smutek, łzy, płacz
I nadzieja, czasem pojawiająca się,
Że kiedyś w końcu pojawią się majowe
motyle.
Do dalszej walki chciałbym podjąć
rękawice,
Ale jedno zapewniam,
Że w pewnych, kluczowych kwestiach się nie
zmieniam.
Zawsze będę marzycielem,
O Miłości, rodzinie,
A my myśli nieujarzmione
Niech sprawią, że w końcu
Chociaż jeden dzień będzie tak jak w
marzeniach.
Nadzieja moja na lepsze
Może znów pojawi się nim świt
I to nie koniec,
Mimo, że więcej słów
W tej osobistej zapisce nie padnie.
Bardzo mi miło, że jesteście. Zapraszam ponownie, a ja dziś po południu będę u was nadrabiać :)
Komentarze (11)
Życie i marzenia rozdzielone grubą kreską Ale czóż
warte życie bez marzeń
Pozdrawiam serdecznie Amorku :)
Marzenia rzadko pokrywają się z
rzeczywistością...Pozdrawiam;)
artur s, ja non stop gdzieś zapraszam lub próbuje
zaprosić, jak myślisz ile takich spotkań dochodzi do
skutku i jaki jest ich skutek?
No właśnie, odpowiedź jest taka, że płakać się chce.
Bardzo osobiście Łukaszu. Może czas coś zmienić? Może
Tę jedyną czas zaprosić na spacer po parku, zamiast
ślęczeć przy komputrze?
Pozdrawiam serdecznie. :)
No to dobrze, że jest ta stabilizacja Łukaszu, bo
piszesz, że nieraz nie masz zapłaty, to myślałam
że bywa z tym krucho, a to że jesteś hojny, to też
piękne, ale dobrze by było, by koleżanki taką hojność
umiały docenić.
Pozdrawiam niedzielnie:)
tańcząca z wiatrem, ja koleżanką non stop kasę
pożyczam, zawsze jak się spotykam to jest restauracja
lub inne piękne miejsca. Stabilizacja finansowa,
zwłaszcza na takie cele zawsze jest. Mimo trudności
biedny nie jestem, bo zawsze mam dla innych, ale nie
dla siebie, albo dla siebie co jakiś czas, ale to co
już mam dla siebie to mam, ale to nie cieszy.
Oj, życie - jesteś trudne i jakże często
niesprawiedliwe.
Pozdrawiam
marzmy razem o szczęściu i zdrowiu
marzymy o dziewczynach z kolorowych okładek gazet
nie marzmy o jutrze ale weźmy za rogi ten dzień i
zmieniajmy go po naszemu mój drogi..
Marzenia pomagają w życiu, bez nich trudno żyć, ale
same marzenia nic nie zmienią, jeśli praca, w której
tyrasz za grosze Tobie nie odpowiada, to ją zmień, nie
może też być tak, byś nic nie dostawał za swoje
starania, lepiej się z taką firmą rozstać,a co do
rodziny czy dziewczyny, jak nadejdzie stabilizacja
finansowa, to też łatwiej będzie te marzenia spełnić,
można wówczas kogoś zaprosić do kona, na kawę itp,
jest coraz piękniej za oknem, zatem i wypady gdzieś na
łono przyrody w grę wchodzą, ale nic samo się nie
załatwi, trzeba próbować to co złe mienić, to bywa
trudne, wymaga czasu i cierpliwości, ale nie jest
niemożliwe Łukaszu.
Życzę Tobie zatem pozytywnych zmian, żeby wszystko się
Tobie poukładało.
Pozdrawiam serdecznie
Grażyna :)
AMORKU życzę Tobie mało pracy dużo kasy motyli w
brzuchu bo maj się zbliża i fajnej rodzinki...bo
widzę że brakuje bardzo Ci tego...pozdrawiam
serdecznie:)a jeśli chodzi o prace to masz 100% racji
ja mam problem z głowy bo emeryturka przychodzi i
jakoś człowiek się :)kula
Łukaszu zmień sobie urzędowo nazwisko, np. na Żagiel,
a wtedy jest szansa na odmianę losu.
Mówię serio, niezłośliwie.
Pozdrawiam :)