Inna bajka
Kiedy czuję się małym przy wszystkich,
Kiedy wszystko zostaje w rękach albo w
papierach…
Nie umiem patrzeć na roześmianych,
Nie widzę objęć na parkowych
ławkach…
Chłód stawu tylko przyciąga
uparcie…
Odejdźcie wszyscy!
Lub przyjdź, Ty jedyna!
Na ohydną pustkę nie ma już we mnie
miejsca
Zabierz sukcesy a oddaj banały –
Domek, las, uścisk…
Wróć zapach kwiatom, daj usłyszeć ptaki!
Nie czas już głowy o mur rozbijać
Gdy klęczę w dybach młodości
zakuty…
Nie zakręcaj już dłużej, nie zrzucaj mnie
tam, skąd nieudolnie się gramolę.
Niech wróci ten JA, kto kocha świat i tak
beznadziejnie mu ufa…
Dla Ciebie,która zawiodłaś...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.