INSTRUKTAŻ ?
Po dopisku Tymona od Edwarda: ,,Proszę nie lać wody, a komentować na temat utworu,,
Wiersze może czytać każdy,
chyba po to są pisane.
Niepotrzebne są porady,
jak mają być oceniane.
A poeci w swoich wersach,
rożne myśli wyrażają.
Wena pewnie przyszła pierwsza,
by należne miejsce zająć.
Komentarze zostawione,
świadczą o wiersza odbiorze.
Jak tematy poruszone,
czytelnik odebrać może?
Gdy ktoś inne ma spojrzenie,
czy autor dzieło spłodził.
Niech nie czuje potępienia,
nie zawsze się przecież słodzi!
Jan Siuda
Komentarze (19)
Krzysztofie!
Nie zaklinam się, że to jest ,,dzieło,,. Bardziej już
wierszyk napisany na gorąco!
Nie obraź się, ale dawanie pouczeń
nam - ludziom w różnym wieku - myślącym i piszącym
jest po prostu śmieszne!
Może to tylko moje odczucie?
Witam Janku.
Wyjaśnię, co mam na myśli pisząc "Proszę o nie lanie
wody, a konkretne komentarze." Po prostu nie lubię
kiedy ktoś jedynie pisze coś nie związanego z utworem,
lub jedynie zostawia durny uśmieszek albo
"pozdrawiam". Chcę, aby komentarze były konkretne i
dotyczyły ściśle "wiersza" i wyrażały to co czytelnik
myśli na temat danego produktu. Tak to widzę. No ale,
żeby mi nie zarzucono wodolejstawa, to teraz wypowiem
się na temat tego utworu. Miło mi, że mój dopisek
natchnął Ciebie do napisania powyższego wierszyka,
który jest prosty, ale dobrze oddaje sytuację.
Wierszyk jak wierszyk. Szału nie ma, ale tragedii
również nie ma.
Nie w tym rzecz by słodzić bez miary, ale by zostawić
szczerą opinię w komentarzu:)
A wiersz mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie:)
mz, szacunek do czytelnika to podziękowanie za
czytanie i komentarz, choćby odbiór był najodleglejszy
od zamysłu autora,
jasne, że wszystko z umiarem, nieprzesadne kłanianie
się i uśmiechy; w duszy czasem przykro, jeśli nie
jesteśmy rozumiani, albo ktoś czyta po łebkach;) taka
dola /poety/:)