Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

INTERNETOMANIA

Ku przestrodze. Interne moze byc chorobą.

I N T E R N E T O M A N I A

Wiesz ja muszę do lekarza!
Stan mojego zdrowia mnie przeraża!
Nie nie jestem wcale chora!
Ja po prostu jestem uzależniona.
To nie sa prochy ani ćpania
To jest „internetomania”.
Rano gdy tylko z łóżka wstaję
Zebów nie myję, nie jem śniadania,
Lecz zaraz siadam do „klikania.”
Że niebezpieczne? Ja to wiem
Ale oderwać nie mogę się.
Godzina w nocy juz póżna jest
Ale ja w ekran wciąż gapię się.
Na „gadu gadu” trzy randki mam
„Klikam i klikam „ aż w palcach gra
Do Rudka „klikam” listy miłosne,
Z Leszkiem na „real” umawiam się
Z Grześkiem i Edkiem piszę o wiośnie
Halince przepis na ciasta dam.
Nieraz pomylą mi się „ okienka”
Leszkowi piszę ..ładna sukienka”
Agacie każę golić się sama
Tak to jest kiedy „klikasz” od rana!.
Wieczorem zawsze codzienna prasa.
Dyskusja w Forum też mnie podnieca.
Jeszcze na „czacie” odwiedzin chwilka
A na tym „ czacie” ....oj straszna męka.
Z całego świata tam goście piszą.
Kiedy już oczy opuchną strasznie
I kiedy w palcach już czucia brak
Patrze.... za oknem wschodzi już słońce
Wtedy zamykam i idę spać.
Bo znowu rano gdy tylko wstanę
Żębow nie myje, nie jem śniadania
Oj oj nie mogę ...gnam do lekarza!!!!!!



03.03.2003 Joanna Stala

autor

JoAAnna

Dodano: 2005-01-21 00:42:36
Ten wiersz przeczytano 1135 razy
Oddanych głosów: 61
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »