intonacja opadająca
przyciągają niczym magnes. mimo że zakazane
piosenki już dawno wyszły z mody
— śpiewam, ciągle śpiewam,
myśląc, że skutek będzie odwrotny
chcę zamknąć wątek pogardy
dla szybkich akordów
( iluminacja wiruje w rytmie niechcianej
melodii) — za zamkniętymi drzwiami
już dawno roztrzaskała się
o zardzewiałe kraty,
tylko skrzypek potrafi przytulić
poszarpany fałsz
i zagrać, lub zanucić dla kogoś
beznadziejną balladę
- on siedzi. skulony pod murem
Komentarze (31)
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Czasy się zmieniają, czy ja wiem, tak powinno być ale
czy jest? pozdrawiam
Ja już mam własny zespół pięcio-duszkowy...ale tutaj
też można się wspierać na wzajem pomagać jak kiedyś na
beju...
Zenku, oczywiście w każdym moim wierszu coś ukrywam:)
pozdrawiam serdecznie
Wcale ten klimat nie jest obojętny,
dużo w nim ukryłaś dramatu
Pozdrawiam Ewo
chcesz dołączyć?
...dla tego napisałem o zespole...we dwa raźniej.
Gcp nie wiem czy potrafię w górę:))
Ziu-ka :)
dziękuję za komentarze :) serdeczności
Intonacja w muzyce to zgranie się zespołu, aby występ
był 'poprawny'...czekam więc na wiersz "Intonacja w
górę".
Bardzo dobry wiersz! Pozdrawiam serdecznie Ewuniu;)
Stumpy dziękuję :)
anula dziękuję , miło mi:)
Przeczytałem z wielką przyjemnością.+ i Miłego dnia.
Skulona kosturem, dałaś mi po grzbiecie,
"więziennym" kosturem.
Piękny wiersz o upadku człowieka, a może
człowieczeństwa.
proszę Zefirku :) miło Ciebie widzieć