Iskra nadziei
Może zrozumie coś jeszcze tej nocy
patrząc jak się życie zmienia
sam jak życie się zmieniając
Wszystko zdawało sie być zbyt wczesne
i spóźnione zarazem
strumień radości łez kamieniem się
stawał
Szczęście przyjść chciało lecz mroku się
zlękło
W szukaniu swoim czuje jak niedołężnieje
jakaż nam droga? jakaż przyszłość nas
czeka?
Czy dni moich tęsknota
rozpali iskrę nadziei gdzieś na dnie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.