Uspokój
Dobrze jest czasem nic nie rozumieć
i nie żałować ani trochę
wziąć w ręce to, co przyszło samo
słuchać jak z czasem się napełnia
niewielki balonik pospolitej ciszy.
Pozbierać chwile rozsypane
(spójrz, jak od szkiełek błyszczy się
dywan)
ruchem bezstronnie nieostrożnym,
a potem znów zaszufladkować
porządek musi być.
Do zdjęcia lepszy profil wypnij!
tylko czy da się na to patrzeć?
może to przebić
nim wykipi świstem
autor
Bari
Dodano: 2010-01-23 01:17:40
Ten wiersz przeczytano 522 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.