Istambuł - dzień czwarty
/orient ekspres/
wbrew temu co twierdzą
tubylcy (z uporem)
Stambuł jest stolicą
tak jak przed wiekami
strzeliste iglice
błyszczą w Słońcu złotem
pękate kopuły
pną się nad dachami
Meczet Sultanahmet
Topkapi, Hipodrom
co krok coś innego
w egzotycznym smaku
na deser zostawcie
piękną Hagia Sofię
i kręte uliczki
Wielkiego Bazaru
/a gdy sił wystarczy
najlepiej wieczorem
wybrać się nad Bosfor
i popatrzeć z mostu
na bajeczny taniec
złotorożnych świateł
Rumeli Hisari
Twierdzę Anadolu/
Komentarze (2)
Świetne te Twoje podróże, zafascynowały na maksa!
cóż chyba będę musiał się wybrać po takiej zachęcie;)
pozdrawiam!