A ja kupiłem
a ja i tak na swoim postawiłem obiecałem i papużkę Samiemu kupiłem ...
Moi kochani
żonie dziś
srodze się naraziłem
mówiła nie kupuj
a ja papużkę falistą
i tak
wnuczkowi kupiłem
w klatce stuletniej
przed jej wzrokiem
w piwnicy ukryłem
myślę będzie urwanie głowy
lecz słowa danego Samiemu
dotrzymać musiałem
że mi się oberwie
też dobrze wiedziałem
i tak od rana jak lis krążę
po mieszkaniu
a moja ukochana pyta
co knujesz stary draniu
źle z oczu ci patrzy
gdzie tego ptaka trzymasz
ty mnie nie wykiwasz
no i cóż zrobić miałem
prawda wyszła na jaw
muszę przyznać
tylko lekko
ku radości wnuczka
po uszach oberwałem
Autor Waldi
Komentarze (19)
Witaj Waldku:)
mam nadzieję,że się w tej Twojej piwnicy papuga nie
upiła:)
Przecież wiadomo,że Jadzia nie będzie zła:)
Pozdrawiam was serdecznie:)
radość ma nie tylko wnuczek ale i my czytając jak się
" zwijasz "przed żona
Z kobietą nie wygrasz...
No i warto było oberwać, bo radość ma i wnuczek i my
tutaj też czytając taki ciepły wierszyk:)