A ja nadal Cię kochałam...
A ja nadal Cię kochałam, I wciąż nadzieję miałam.
Nigdy uwagi na mnie
Nie zwróciłeś, nawet na chwile...
Nie spojrzałeś nawet w moją stronę,
A jeśli już patrzyłeś to z pogardą...
A ja nadal Cię kochałam,
I wciąż nadzieję miałam.
Nigdy nie pomyślałeś o mnie,
Kiedy ja myślałam bez ustanku.
W snach twych ani razu nie byłam,
A ty każdej nocy mi się śniłeś.
A ja nadal Cię kochałam,
I wciąż nadzieję miałam.
Nigdy mi nie powiedziałeś nic,
Co uznać by można za miłe.
Jej komplementy prawiłeś
Można by nawet rzec co chwila.
A ja nadal Cię kochałam,
I wciąż nadzieję miałam.
Wszystko o tobie wiedziałam.
Ty o mnie nawet skrawka.
Tamtej zaś cały żywot znałeś...
Książkę byś mógł, o niej napisać.
A ja nadal Cię kochałam,
I wciąż nadzieję miałam.
A teraz dobrze wiem...
Że kochasz ją, nie mnie...
I to pewnie już nie zmieni się...
Lecz i teraz mogę powiedzieć:
A ja nadal Cię kocham,
I wciąż nadzieję mam.
A ja nadal Cię kocham, I wciąż nadzieję mam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.