A ja nie chcę dzisiaj kwiatka...
A ja nie chcę dzisiaj kwiatka.
Z rana premier wkurzył mnie
taki bardzo ulizany i fałszywy
jak on śmie.
"Jak żyć?" ludzie go pytali
a on odpowiadał krótko.
-Krótko - mówił i tak będzie
bo on wie.
A ja nie chcę dzisiaj kwiatka
i od męża mego też.
Wczoraj na mnie wydarł gębę.
Teraz z kwiatkiem?
- Spadaj, wiesz!
Sama sobie kwiatek kupię,
lub posadzę jaki zechcę,
wszystkich panów mam dziś
w ...nosie.
A Ty po co tu z tym wiechciem?
Komentarze (20)
Daj spokój. Co się będziesz wkurzać. Niech cierpi jak
się nie umiał zachować. Masz ode mnie... no wybierz
sobie. Jesteśmy w kwiaciarni. A o forsę się nie martw.
Pozdrawiam serdecznie.
to jest najlepszy wierszyk o Dniu Kobiet, jaki
kiedykolwiek czytałam i nigdy się jeszcze tak nie
uśmiałam; brawo, Kryha! cha cha cha ... (fajny rym
zechcę/wiechciem)
Może kogoś wkurzę!!! ale czytając, głośno się śmiałam.
Taka z ciebie bajkowa "Zosia samosia". Brawo, brawo,
jest nas takich więcej. Baby górą!!!!!Pozdrawiam.+
Gorzko ale szczerze.Dobry wiersz, płynie z niego
przesłanie: Zamiast mi wręczać kwiatka dla szpanu,
lepiej na co dzień bardziej mnie szanuj. Pozdrawiam.
przestań - co Ty...skąd te nerwy bez przerwy.....a ja
zamiast kwiatka ślę buziatka