A ja nie chcę dzisiaj kwiatka...

Masz rację fałszywych kwiatów w dodatku z pokrzywą nie
odbieraj bo pachną zdradą. W jesieni na grzybobraniu
pomiędzy prawdziwkami pojawił się mały
rydzyk trujak, dobrze, że go nie wziąłem bo byłem
zatruł rodzinę i siebie. Pozdrawiam

kwiatek niestety nie rozwiąże problemów. od premiera
nie , od męża nie - a może weźmiesz od....

I jak tu żyć w tych czasach.Wiersz nie miał rozbawić,
wręcz przeciwnie, pomyśleć o naszej sytuacji.(lecz ja
też z polityków się naśmiewam)
Dobrze składnie napisane pozdrawiam :)

:))) Ubawilam sie. Fajny wiersz :)

kwiatka nie dam ale glos
masz u mnie +

A ja nie chcę kwiatka też bo raz w roku to zbyt mały
gest :)) Wiersz bardzo mi przypadł do serca też :))

A wszystkiemu winna pełnia, albo, co bardziej
prawdopodobne - koronalne wyrzuty masy CME powodujące
zakłócenia urządzeń GPS i stąd ten "z wiechciem" pod
niewłaściwym adresem.
Tak, to musi być to.
Kryha, schowaj kolce :))

- Panie premierze, jak żyć?!
- Krótko, nie mamy już nic!!!

Fantastyczny wiersz, rozbawił mnie do łez...Nie bądź
obrażalska taka, daj na przeprosiny buziaka, a z
wiechciem zrób co zechcesz...Pozdrawiam serdecznie...

Witaj w Klubie Krysiu! mnie też wkurzył!!
i....nie chcę jego kwiatów! sama sobie kupię++++

Pozdrawiam serdecznie :))

Premier zadawać sobie takich pytań nie musi \jak
żyć\
My za to, kazdego dnia.
Okolicznościowy kwiatek, masz rację, gdy
okolicznościowy traci swój urok.
Pozdrawiam:)

+++ Szczerość i życiowość. Kwiat, bo wypada?... olać

wcale kwiatek być nie musi, wystarczy dobre szczere
słowo..Ty tez napisalaś szczerze i za to należa Ci się
brawa.

Aż strach się bać, choć ja bez kwiatka przecież,
jedynie z dobrym słowem w Dniu Kobiet - Kobiecie!
Pozdrawiam!

Zapakowali i przesyłam wirtualnie. Pozdr...