Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

i ja odchodzę

Moją ciemność rozświetliłeś nadzieją
Teraz skulona
Niczym lalka porzucona
Zostałam w mroku.
Czy tak miało być?
Zresztą kogo to obchodzi,
Każdy obok nie patrząc przechodzi.
Ludzie obojętni,
Zawsze monotonni i smętni.
Podnoszę wzrok ku górze,
Zawieszam go na tej ciemnej chmurze.
„Boże… Dlaczego? Powiedz dlaczego znowu ja?
Dlaczego nadal u siebie mnie nie chcesz?”
Z łzami na policzkach, uklękłam.
Myśląc co dalej… w końcu pękłam.
Wzięłam nóż do ręki,
Z nadzieją że raz na zawsze pozbędę się tej udręki.
Z całych sił przeciągając…
Powoli umierając…
Wyszeptałam: nie ja skrzywdziłam,
Dlaczego też konsekwencje ponosiłam?”

autor

xxSkromnAxx

Dodano: 2008-10-15 22:26:32
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

marlove_18 marlove_18

Troszkę za dużo tych pytań, zbyt banalnie... No i
"skrzywdziłam- ponosiłam", częstochowa... Ale jestem w
podobnej sytuacji, czuję ból Twój, bo jest moim bólem,
sytuacje życiowe mają swój schemat, jesteśmy na tym
samym etapie... Pozdrawiam Cię serdecznie, mam
nadzieję, że dasz radę się otrząsnąć, choć to
niełatwe... Marta.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »