Ja w podzięce, składam ręce.

Ja w podzięce, składam ręce.






Ja w podzięce, składam ręce. Za to życie którym żyję. Chociaż czasem jest w udręce. Moje serce, ciągle bije.




I tak żyję, życia pełnią. Cieszę się z małości. Aż me dni się wnet wypełnią. Wtedy zejdę do nicości.


Sławek


01.12.2007

autor

czarek50

Napisany: 2007-12-01 Dodano: 2007-12-19 22:02:33

Ten wiersz przeczytano 704 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Nadzieja

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie