ja się wcale nie chwalę /ale/
Ciepło się uśmiechając...proszę o odsłuchanie piosenki:) https://www.youtube.com/watch?v=rSktfVJc_IM
chłopcy i dziewczyny
osiemnastki trzykrotnie pomnożone
z przerzedzonymi czuprynami
o bujnej wyobraźni
rozczesanej doświadczeniem
to my wpisani w 'Autobiografię'
kochający się w 'Kryzysowej Narzeczonej'
w miłosnych listach pytając
'jak się masz kochanie jak się masz'
z nadzieją na 'Happy End'
pstrokate 'ptaki ciernistych krzewów'
jeszcze potrafimy podsycać wiarę
że kobiety i wino
najlepiej smakują dojrzałe
pamiętamy kiedy na topie
były szerokie plecy
w szpanerskich marynarkach
skropionych 'brutal'/nymi perfumami
które 'być może'
ulotniły się z 'Pania Walewską'
lecz bezsprzecznie wszystko było wielkie
marzenia inflacja miłość i kolejki
dzieci propagandy sukcesu
gdy jedyna 'Moda na sukces'
płynęła z tureckich bazarów
tworząc 'Dynastię' kobiet
w trwałych ondulacjach
z kuponami na świetlaną przyszłość
to nic że dzisiaj
stępione pazury i ostrość spojrzenia
że zaokrągliliśmy się
jak nasza rodzicielka ziemia
mężnie przeszliśmy zmianę systemu
pokolenie 'kasprzaków' i walkmanów
sprawnie nawigujące w gąszczu
technologicznych gadżetów
dzisiaj wznoszę toast
za ciebie i siebie
za wszystkie słodko-gorzkie lata
i za przyszłe spełnione marzenia
jesteśmy przecież bezcennymi antykami
na pohybel tym co uważają
- że starymi rupieciami
na zdrowie
Komentarze (54)
i choć mówisz,stare rupiecie
w renowacji są zabytkiem
I klasy,nie tak jak nowość
z przeróbki tym bardziej
bo wiesz,iż to największe bogactwo
to to z czego mini nie zrobisz
bo się ośmieszysz
lecz z góry mini się robi
ale z tego,by wyglądać
jak Paryżanka,i taka co po
Pewexach Lumpiarskich chodzi
ale wprost rodzinnie
jeszcze ma to wydanie
a nie sprzedanie
bo wiemy,nie pieniądze się liczą
a gest,co przechodzi dalej w:)
z fliami tak jest jak z gazetami
czy książkami ,jak też fachowców mamy,jak też
papranie,niczym
najpierw mycie,po tym pranie
i na końcu zmywanie w:):)
O rany jak prawdziwie wspomnienia czar wraca gdy w
powietrzu Brutalna& Walewska
pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Dona trzech osiemnastek nie mam ale przytoczę
pewien cytat który idealnie pasuje do Twojego wiersza
''rodzisz się naturalna, więc nie umieraj jako czyjaś
kopia''.
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny Danusiu,pozdrawiam
Re kalokieri, bardzo mi sie podoba rozczesane
doswiadczeniem, wiec jesli pozwolisz
skorzystam...szerokie plecy jednak zostawie, bo
wystepuja w podwojnym znaczeniu o szrokich plecach w
tamtych czasach, nie tylko w modzie:) co do
zakonczenia, to tak zwyczajnie chcialam sie wyzyc,
zeby mi ulzylo:)))) wiec moze niech zostanie. Dziekuje
Ci za kazda uwage, ciesze sie bardzo:) Usciski:)
Grazynko, bardzo sie ciesze, ze tekst przypadl Ci do
gustu. Pisalam w tonie raczej zartobliwym, wiesz takie
cos w rodzaju poklepania samej siebie po plecach:) Moc
serdecznosci Grazynko.
Karl, zadny tam rupiec, ani sie waz:) a ortalionem
mnie rozbawiles, dorzucam beret z antenka:) Moc
usciskow:)
Podoba. Zakończyłabym na antykach i
"o bujnej wyobraźni rozczesanej doświadczeniem" i,
"szerokie bary", ale to tylko mbsw, nieistotne. Wybacz
Bardzo fajny tekst, z czytelnymi
aluzjami do przeszłości w postaci
piosenek czy też filmów,
super puenta, masz rację Danusiu, że "antyki" mają
swoją wartość, często dużo większą od tych
nadmuchanych, plastikowych i sztucznych młódek:)
Bardzo mi się powyższy tekst podoba, serdeczności ślę
i życzę miłego wieczoru :)
rupieć ale w ortalionie, znalezionym na dnie w szafie.
Pozdrawiam serdecznie