Ja to widzę
Wszystko zmierza w stronę zła,
Ja to widzę, jestem stary.
Stary człowiek już tak ma,
Że potrafi wierzyć w czary.
Bo odbieram to zmysłami,
Póki funkcjonować chcą.
Pieszczę ciało marzeniami,
Co terapią nie jest złą.
Kraj mój idzie ku zagładzie,
Ja to widzę, jestem stary.
Nic nie można w tym układzie,
Ni tym bardziej wierzyć w czary.
Bo odbieram to jak trwogę,
Póki czuję takie stany.
Więcej zrobić już nie mogą,
Ciągle chodzę zapłakany.
Stary człowiek, prawie blady,
Jak nad nerwem zapanować.
Jak rozpieprzyć te układy,
I porządku ciąg zachować.
Bo odbieram to oczami,
One widzą wszelką złość.
Żyję czasem marzeniami,
By powiedzieć wreszcie… dość.
Komentarze (4)
niektórzy mają dar zobaczyć złe szanse najgorsze czary
to gdy sprawia się wierzenie autmatycznie w spełnienie
czegoś czego niechcemy
Widzisz, a czy jest to obiektywne spojrzenie? :)
Jak czytam komentarz o dobrym
kierunku, to opadają mi ręce.
To swoista ślepota. Patrzą
a nie widzą.
Miłego dnia:}
ja myślę, że nareszcie wszystko idzie w dobrym
kierunki (po wielu, wielu latach... i nie wszystkim
się to podoba bo trudno się niektórym pogodzić z
utratą układów, układzików)