Ja tonę! a TY?
I cisza …znowu
Ale głucho jest
Wiem-nie napiszesz
Ja też nie napisze
Ty wiesz
Wiemy tak wiele o sobie
A zarazem nic
Budujemy przyszłość
Z kawałków różnych dni
Ranimy się niechcący
Brak nam ciepłych słów
Ratując wszystko wokół
Toniemy sami znów
Tyle że mi brak już sił
I chyba poddam się
Pogrąża mnie codzienność
-Codzienność w której jak zwykle
Nie ma Cię…
Ja wyciagam ręke lecz Ty juz nie chcesz jej chwycić....?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.